sobota, 1 czerwca 2013

poniedziałek, 20 lutego 2012

Zofia Klepacka-Noceti sportowcem Warszawy 2011



tvp.pl



W hali Areny Ursynów odbył się Bal Mistrzów Sportu Warszawy,
podczas którego poznaliśmy laureatów XII Plebiscytu na
Najlepszych Sportowców Warszawy 2011 Roku.

Warszawscy sportowcy są obecni na najważniejszych światowych mityngach.
Prze ostatni rok osiągnęli wiele, rozwijając swoją karierę dając jednocześnie
kibicom powody do wzruszenia i dumy. Podczas tegorocznego balu uhonorujemy
najlepszych i najpopularniejszych zawodników wybranych z blisko 40 wspaniałych. 
– pokreśliła na początku uroczystości Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz
 - Na balu szczególnie witam obecnych tu rodziców przedwcześnie zmarłej mistrzyni
olimpijskiej i pierwszej laureatki naszego plebiscytu Kamili Skolimowskiej.
Kultywują oni pamięć o swojej niezwykle utalentowanej córce organizując memoriał
jej imienia, wspierany finansowo przez miasto stołeczne Warszawa. 


W poszczególnych kategoriach zwyciężyli:
- Trener Roku 2011 - Edward Bugała – AZS - AWF Warszawa (lekkoatletyka)
- Niepełnosprawny Sportowiec Roku 2011 Dariusz Pender – szpada i floret,
Integracyjny Klub Sportowy Warszawa
- Sponsor  Roku 2011 Bilfinger Berger Budownictwo - opiekun wspierający siatkarzy
AZS Politechnika Warszawska
- Wyróżnienie Specjalne za całokształt działań na rzecz sportu warszawskiego 2011
Wiesław Koper – MKS Dwójka Warszawa
- Osobowość Roku - Redaktor Bohdan Tomaszewski
- Sportowa Impreza Roku 2011 II. Lekkoatletyczny Memoriał Kamili Skolimowskiej
- Najpopularniejszy Sportowiec  2011 Miroslav Radović – piłkarz Legii Warszawa


Najlepszy Sportowiec Roku 2011


I. miejsce Zofia Klepacka – Noceti - windsurfing


II. miejsce Mariusz Fyrstenberg - tenis ziemny
III miejsce Aleksandra Socha - szermierka
IV miejsce Dariusz Popiela - kajakarstwo górskie
V. miejsce Paweł Korzeniowski - pływanie
VI. miejsce Maciej Gałązka - judo
VII. miejsce Dominik Życki - żeglarstwo
VIII. miejsce Marcin Brzeziński - wioślarstwo
IX. miejsce Jonasz Stelmaszyk - żeglarstwo
X. miejsce Joanna Litwin - kitesurfing freestyle  


Organizatorami imprezy byli: Urząd m.st. Warszay, Stołeczna Estrada
oraz Ursynowskie Centrum Sportu i Rekreacji.

niedziela, 19 lutego 2012

Krzysztof Wróbel Mistrzem Polski

Mistrzostwa Polski w snookerze 2012 zakończone. Tytuł Mistrza Polski wywalczył Krzysztof Wróbel (Wrocław), wicemistrzem został Marcin Nitschke (Zielona Góra). Brązowe medale zdobyli Michał Zieliński i Grzegorz Biernadski (obaj Warszawa). Nagrodę za najwyższego brejka Mistrzostw, 123 punkty, wywalczył Jarosław Kowalski.

MP
snooker.pl

czwartek, 16 lutego 2012

Mistrzostwa Polski w snookerze Warszawa 2012

    Mistrzostwa Polski w snookerze Warszawa 2012 rozpoczęte. W klubie 147 Brek przy ul.Nowogrodzka 84/86 rozpoczęła się pierwsza runda gier grupowych.

    Dwudziestu czterech uczestników turnieju finałowego rozlosowano do czterech sześcioosobowych grup. Każdy z zawodników ma przed sobą pięć pojedynków grupowych. Awansem do gier pucharowych Mistrzostw premiowane są trzy najwyższe miejsca w każdej z grup. Przed nami dziesięć rund fazy grupowej. Mecze tej fazy turnieju zakończą się w piątek wieczorem.

    Tytułu Mistrza Polski broni Rafał Górecki. I to on wygrał pierwszy mecz w Mistrzostwach. Do pokonania 3:0 Quoc Binh Phana wystarczyło mu 40 minut.

MP


snooker.pl

niedziela, 12 lutego 2012

Siatkarska ekstraklasa.

W 14. kolejce siatkarskiej ekstraklasy zwycięstwa odnieśli faworyci spotkań, najbliżej sprawienia spektakularnej niespodzianki byli siatkarze AZS-u Politechniki Warszawskiej.


Delecta pewnie zmierza do pierwszej czwórki 
__________________________________________________________________
Drużyna z Bydgoszczy od początku sezonu miała duży apetyt na znalezienie się w pierwszej czwórce kwalifikacji Plus Ligi po zakończeniu fazy zasadniczej. Mimo, ze przez dłuży czas znajdowała się poza nią (pozycja 5) nie zrezygnowała z walki. Po inauguracyjnym meczu 14. kolejki z Fartem Kielce bydgoszczanie awansowali na miejsce trzecie.
Pod względem punktowym nie odstają od mających takie same cele Resovii czy Jastrzębskiego jednak w przypadku wyników ex aequo pod uwagę brany jest lepszy stosunek setów. Podopieczni Makowskiego zapewnili sobie taki pewnie wygrywając 3:0 z drużyną z Kielc. Trener kielczan po niekończącej się serii porażek zdecydował się na roszady w podstawowej szóstce.
Atakujący Sławomir Jungiewicz zastąpił Marcusa Nilssona, natomiast na rozegraniu nie pojawił się Pierre Pujol, a Michał Kozłowski. Niestety zmiany te nie wystarczyły na wygranie chociażby jednego seta, choć trzeba przyznać, że dwie pierwsze odsłony były wyrównane.
MVP: Dawid Konarski


ZAKSA zgarnia komplet

________________________________________________________________________
ZAKSA Kędzierzyn Koźle w zeszłym tygodniu pożegnała się z rozgrywkami Ligi Mistrzów, musiała również przełknąć brak zdobyczy punktowych w meczu z Asseco Resovią Rzeszów. W sobotnim meczu z Tytanem AZS Częstochowa mimo ciągłych braków kadrowych spowodowanych kontuzjami kędzierzynianie byli faworytami.

Akademicy spod Jasnej Góry nie wykorzystali słabszego okresu rywali i nic nie ugrali. Częstochowian zgubiły błędy własne popełniane w momentach gdy to oni wiedli prym w spotkaniu. Szczególnie zacięty okazał się set drugi, w którym nie wykorzystano aż sześciu piłek meczowych. Partia zakończyła się wynikiem 30:28, a cały mecz 3:0 dla gospodarzy.
MVP: Dominik Witczak



Skończyło się tylko na strachu 
_____________________________________________________________________
Jastrzębski Węgiel w ten weekend udał się do Olsztyna, aby zmierzyć się z przedostatnim w tabeli Indykpolem AZS Olsztyn. Osłabiona o Michała Łasko i Zbigniewa Bartmana drużyna spotkała się z oporem gospodarzy przed szybką i łatwą wygraną.

W pierwszym secie olsztynianie pokonali finalistów tegorocznego Pucharu Polski 25:18. Tej sztuki nie udało się powtórzyć w odsłonie drugiej, podczas której jastrzębianie zarówno na pierwszej jak i drugiej przerwie technicznej prowadzili zaledwie jednym „oczkiem”, znaczącą przewagę wypracowali sobie pod sam koniec, ostatecznie wygrywając 25:21.

W partii trzeciej podopieczni Lorenzo Bernardiego od pierwszego gwizdka narzucili gospodarzom własne warunki gry. Gdy na tablicach w hali „Urania” widniał wynik 9:21 nic nie wskazywało na jakikolwiek zwrot akcji. A jednak olsztynianie zerwali się do ofensywy, nieźle spisując się także w defensywie. Odrobili 11 punktów zanim Jastrzębski Węgiel zdobył 25 „oczko”. „Pomarańczowi” nie wypuścili z rąk szansy na komplet punktów, wygrywając kolejny set do 22.
MVP: Michał Kubiak

piątek, 3 lutego 2012

Łapiński: zagraniczni kibice liczą na uczciwe ceny noclegów

03.02.2012

epa01396695 Russian soccer fans prior to the UEFA EURO 2008 semi-final soccer match between Russia and Spain at the fanzone in Vienna, Austria, 26 June 2008.  EPA/GEORG HOCHMUTH
Dostawca: PAP/EPA.
PAP/EPA © 2012 / GEORG HOCHMUTH

Konsultacje z zagranicznymi klubami kibica wskazują, że na Euro 2012 do Polski przyjedzie mniej fanów niż zakładano. Goście oczekują, że ceny noclegów będą na miarę możliwości osób średnio zamożnych - mówi Dariusz Łapiński ze spółki PL.2012.
Przedstawicie klubów kibica z kilku krajów oraz działacze organizacji Football Supporters Europe (FSE) od kilku dni podróżują po Polsce odwiedzając miasta-gospodarzy mistrzostw i spotykając się z organizatorami turnieju. Jak wyjaśnia Łapiński, odpowiedzialny w PL.2012 za projekty kibicowskie, spotkania te mają na celu skonfrontowanie oczekiwań zagranicznych fanów z możliwościami i planami gospodarzy.
"Uzyskaliśmy szereg cennych informacji. Wskazują one między innymi, że trzeba zrewidować oczekiwania co do liczby kibiców z poszczególnych krajów, którzy przyjadą do Polski na mistrzostwa. Nasi goście, a są to osoby kompetentne, będące autorytetami w swych kibicowskich środowiskach, uważają, że z Rosji i Czech możemy się spodziewać od 10 do kilkunastu tysięcy gości, z Grecji zaś połowę tej liczby" - powiedział Łapiński podczas piątkowego briefingu w przyszłej siedzibie warszawskiej Ambasady Kibiców przy pl. Zamkowym.
Jak dodał sytuacja może wyglądać zupełnie inaczej w drugiej fazie turnieju. Na mecze ćwierćfinałowe czy półfinałowe, jeśli na przykład zagrają w nich Holendrzy czy Anglicy, zjechać może nawet ponad sto tysięcy fanów z tych krajów. Łapiński zwrócił także uwagę, że liczby przyjeżdżających szacowana jest na szereg sposobów. Dla służby granicznej kibic przyjeżdżający co trzy dni jest trzema osobami, w branży turystycznej liczy się natomiast liczba noclegów.
Uzgodnienie lokalizacji i sposobu funkcjonowania stacjonarnych Ambasad Kibiców było głównym celem wizyty dla Thomasa Gasslera z FSE. Jak przypomniał tego typu placówki organizowane są przy okazji wielkich imprez piłkarskich już od 20 lat. FSE, zrzeszająca 3 miliony kibiców z 40 krajów, jest oficjalnym partnerem UEFA i aktywnie uczestnicy w organizacji tych placówek. Ambasad stacjonarnych ma być podczas Euro 2012 osiem, poza tym planuje się organizacje 14 punktów mobilnych, funkcjonujących w newralgicznych punktach miast.
"W naszych placówkach kibice mogą uzyskać informacje w ojczystym języku od pracujących tam rodaków, poprosić o pomoc w nagłych wypadkach, na przykład zgubienia dokumentów. Osoby pracujące w Ambasadzie będą miały stały kontakt z placówkami konsularnymi, służbami miejskim, medycznymi czy policją" - wyjaśnia Gassler, który przy okazji pochwalił lokalizację przygotowaną w Warszawie, w samym centrum miasta, przy placu Zamkowym. Lokal udostępniony na preferencyjnych warunkach przez władze Śródmieścia wymaga remontu, ale Dariusz Łapiński zapewnia, że przed rozpoczęciem turnieju będzie odnowiony i w pełni wyposażony.
Zagraniczni goście zwracali także uwagę na możliwości zakwaterowania przyjezdnych. W ich zgodnej opinii przeciętny kibic jest osobą średnio zamożną i przy poszukiwaniu noclegów kierować się będzie głównie ceną. Bardzo drogie kwatery nie mogą oczekiwać nadmiaru gości - "uczciwą" i akceptowalną granicą ceny noclegu jest, według przedstawicieli klubów kibica z Czech i Rosji, kwota 25 euro.
Dmitrij Statiewski z Rosji zauważył, że choć pewna grupa fanów z jego kraju przyleci własnymi samolotami i nie będzie liczyć się z kosztami, przeciętny kibic nie jest zamożny. "Oni będą wspierać swoją drużynę na meczach, oglądać inne spotkania w Strefie Kibiców, ale będą również chcieli skorzystać z pozasportowych rozrywek, odwiedzić restauracje czy bary, zwiedzić miasto" - powiedział. Uspokoił także, że nie należy obawiać się ze strony rosyjskich fanów agresywnych zachowań.
"Kierowałem ambasadą kibiców przed czterema laty w Austrii. Przed turniejem miejscowe służby miały podobne obawy, ale w trakcie mistrzostw okazało się, że rosyjska grupa była jedną z najcichszych i najspokojniejszych. Mamy dobre rozeznanie w środowisku kibicowskim i chuligani po prostu nie otrzymają wiz wjazdowych" - zapewnił.
Jak dodał większość Rosjan wybierze się do Polski drogą lotniczą z uwagi na czas podróży i dogodne połączenia. Samochodami mogę się ewentualnie przemieszczać mieszkańcy obwodu kaliningradzkiego.
Z kolei większość Czechów, których drużyna grać będzie we Wrocławiu, przybędzie drogą lądową, pociągami i samochodami. "Spodziewamy się, że spora liczba naszych kibiców przyjeżdżać będzie tylko na same mecze i wracać po nich do domów. Decydujące będą tu koszty, przy zaporowych cenach noclegów, bardziej opłacalne będzie pokonanie 200 kilometrów samochodem, mimo tego, że trasa nie jest najszybsza" - dodała Barbara Indrova ze stowarzyszenia kibiców reprezentacji Czech. (PAP)
sab/ co/