piątek, 3 lutego 2012

Stadion Narodowy wypełnił się publicznością

30.01.2012

Dodaj napis

Koncertem pod hasłem "Oto jestem" zainaugurował w niedzielę działalność

Stadion Narodowy w Warszawie, największa polska arena piłkarskich mistrzostw Europy 2012.

Po godzinie 16 na płycie i trybunach obiektu było ponad 20 tysięcy osób, a potem coraz więcej.

TAGI:infrastruktura sportowa , stadion narodowy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

W sobotę i niedzielę, 25-26 lutego, w Arenie Ursynów przy ul. Pileckiego 122, gościć będą najlepsze judoczki świata. Zawody Pucharu Świata w judo kobiet to jedna z ostatnich szans dla zawodniczek, w tym także dla Polek, na uzyskanie nominacji na Igrzyska Olimpijskie w Londynie. Zawody kwotą 80 tys. zł dofinansowało m. st. Warszawa.

Po walkach eliminacyjnych Pucharu Świata w sobotę, 25 lutego, godz. 14.00, medaliści olimpijscy w judo - Paweł Nastula i Aneta Szczepańska - poprowadzą zajęcia dla dzieci pn. „Trening z mistrzem”, pokazujące poprzez zabawę tajniki ich ulubionego sportu. Wstęp na trening wolny.

Mucha się rozgrzała i pobiegła. I tak co miesiąc?

"POWINNIŚMY SIĘ CIESZYĆ, ŻE MAMY STADION NARODOWY"

TVN24/fot. PAP

- Panie Darku, może pan pomoże pani minister w tej rozgrzewce? - zawołał do Dariusza Dziekanowskiego jeden z urzędników uczestniczących w organizacji dzisiejszego biegu wokół Stadionu Narodowego. Po rozruszaniu mięśni były piłkarz i minister sportu Joanna Mucha, ruszyli wokół areny otwarcia Euro 2012. To jednak dopiero początek - szefowa resortu sportu chce, by biegi odbywały się 12-go każdego miesiąca.

23 stycznia minister Mucha zapowiedziała, że Stadion Narodowy będzie gotowy zarówno na imprezę otwarcia. - Jestem absolutnie spokojna, że impreza otwarcia się odbędzie. Mogę się o to założyć, a jeśli przegram będę biegała dookoła stadionu lub Pałacu Kultury - oświadczyła wówczas.

Działalność Narodowego zainaugurował 29 stycznia koncert pod hasłem "Oto jestem", ale wczorajszy mecz o Superpuchar, który miał się odbyć na obiekcie, musiał zostać odwołany. Dlatego szefowa resortu sportu zdecydowała się pobiec dookoła stadionu.

- Proszę państwa, dzisiaj biegamy. Wokół Stadionu Narodowego i na stadionie - rozpoczęła od krótkiego przemówienia spotkanie z około 200 osobami, które zgromadziły się dziś pod obiektem.

Mimo początkowych problemów ze zmobilizowaniem przybyłych osób do rozgrzewki i pytań dziennikarzy o sytuację związaną z odwołaniem meczu o Superpuchar Polski pozostawionych bez komentarza, Mucha nie straciła dobrego samopoczucia i poprosiła o "świętowanie" razem z nią.

Jej zdaniem bowiem "powinniśmy się cieszyć", że mamy Stadion Narodowy. - Mimo jego braków, mankamentów i różnych rzeczy, które być może mogłyby być lepsze - powiedziała. Jak dodała, ma nadzieję, że bieganie wokół stadionu stanie się nową tradycją i tego typu imprezy będą sie odbywały co miesiąc.

adso/kcz

tvn24.pl

Wywiad

Artur Jarczyński: polska kuchnia, zimna wódka i piwo na Euro 2012

Jak najlepiej powinniśmy ugościć zagranicznych kibiców, którzy przyjadą w przyszłym roku na mistrzostwa w piłce nożnej Euro 2012? O idealnym menu dla fanów futbolu PAP Life opowiedział Artur Jarczyński, znany warszawski restaurator.

PAP Life: - Jest pan właścicielem wielu restauracji w stolicy. Wszystkie są przygotowane na przyszłoroczne Mistrzostwa Euro 2012?

Artur Jarczyński: - Jesteśmy gotowi na przyjęcie rzeszy turystów, napoimy spragnionych, nakarmimy głodnych. Dobrze wiem, że nie trudno jest zaprosić do siebie gości po raz pierwszy, jednak prawdziwą sztuką jest tak ich ugościć, by chcieli do nas wrócić. Mam nadzieję, że wszyscy w Polsce wykorzystamy szansę, jaką jest Euro 2012 i zachęcimy obcokrajowców do ponownego odwiedzenia naszego kraju.

PAP Life: - Jakimi potrawami i smakami możemy zaskarbić sobie serca i żołądki Europejczyków?

A.J.: - Przede wszystkim powinniśmy pokazać zagranicznym gościom naszą polską kuchnię. Nie będziemy próbować oczarować ich sushi, czy wspaniałymi winami, tylko częstować ich tym, co my sami najlepiej potrafimy stworzyć. Niech to będzie polska kuchnia, zimna polska wódka i dobre piwo.

PAP Life: - Nie obawia się pan tłumów podchmielonych kibiców?

A.J.: - Absolutnie, nie. Życzyłbym Warszawie jak najwięcej gości. Proszę spojrzeć chociażby na Kraków, który cieszy się wielką popularnością wśród angielskich turystów i jest to świetna promocja dla miasta.

PAP Life: - Czy prywatnie jest pan fanem piłki nożnej?

A.J.: - W szkole, z powodu nadwagi, zawsze miałem trudność, żeby za tą piłką nadążyć, tak, więc stałem głownie na bramce. Natomiast oglądać mecze lubię. Co prawda, nie udało mi się wylosować biletu na EURO 2012, ale mój syn się wybiera

Artur Jarczyński jest restauratorem od 20 lat. Jest właścicielem takich lokali jak U Szwejka, Kompania Piwna oraz San Antonio. Pierwsze gastronomiczne sukcesy odnosił jako właściciel restauracji Der Elephant.(PAP Life)

Portugalczycy zaoszczędzą w Opalenicy

18.01.2012

Portugalia zaoszczędzi podczas tegorocznego Euro ok. 30 proc. kosztów w porównaniu z pobytem na poprzednich mistrzostwach Europy. Centrum sportowe w Opalenicy nie jest drogim obiektem - ocenił przedstawiciel federacji portugalskiej.

Humberto Coelho, nowy wicedyrektor drużyn narodowych Portugalskiej Federacji Piłkarskiej (FPF), obliczył, że wybór centrum sportowego „Remes” pozwolił portugalskiemu związkowi zaoszczędzić około 10 tys. euro dziennie w stosunku do kosztu pobytu piłkarzy tego kraju na Euro 2008 w szwajcarskim Neuchatel.

Coelho zauważył, że dzięki opalenickiemu ośrodkowi drużyna Paula Bento będzie trenować tylko w jednym miejscu, a nie - jak cztery lata temu - na dwóch oddalonych od siebie o ok. 10 km boiskach w Colombier i Neuchatel.

„Wybór ośrodka +Remes+ w Opalenicy był trafny. Obiekt posiada wysoką jakość i kilka boisk usytuowanych w pobliżu hotelu” - stwierdził przedstawiciel FPF w wywiadzie dla lizbońskiego dziennika „Record”.

Według szacunków zaprezentowanych w grudniu przez hiszpański dziennik „As”, Portugalia zapłaci najwyższą z wszystkich uczestników Euro 2012 kwotę za wynajem bazy hotelowo-treningowej. Gazeta poinformowała, że FPF wyda ponad 33 tys. euro dziennie, czyli sześć razy więcej niż Hiszpanie, aktualni mistrzowie Europy, za pobyt w Gniewinie.

Decyzja o wyborze Opalenicy była w ostatnich dniach krytykowana przez portugalskich ekonomistów oraz media. Władzom federacji piłkarskiej zarzucano „brak wyobraźni” oraz „niegospodarność”.

Zdaniem Humberto Coelho, rządzące do grudnia ub.r. władze federacji kierowanej przez Gilberto Madaila, które wybrały „Remes”, kierowały się dążeniem do zapewnienia portugalskim piłkarzom możliwie najlepszych warunków do przygotowań do Euro. „Nowe kierownictwo związku w pełni popiera tę decyzję” - dodał portugalski działacz.

Na obiekcie „Remes” zamieszka licząca ponad 60 osób ekipa Portugalii. Będzie mieć ona do swojej dyspozycji m.in. 6 boisk treningowych, centrum odnowy biologicznej, a także siłownię.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)

zat/ af/

Mecz na Stadionie Narodowym – odbędzie się

Prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz wydała zgodę na przeprowadzenie na Stadionie Narodowym meczu Polska – Portugalia.

Po otrzymaniu od służb pozytywnych opinii nt. bezpieczeństwa na Stadionie zadecydowałam, że 29 lutego może się odbyć mecz Polska -Portugalia – powiedziała podczas briefingu Prezydent Warszawy.

Prezydent podkreśliła, że dla wydania pozytywnej opinii przez Miasto najważniejsze są postanowienia służb: policji, straży pożarnej i sanepidu. My zadbaliśmy o infrastrukturę wokół stadionu, czyli o wszystko to, co spoczywa na mieście – dodała Prezydent.

Obecny na briefingu rzecznik stołecznej policji Maciej Karczyński poinformował o pracach jakie wykonała policja celem poprawienia stanu bezpieczeństwa na stadionie.

LEGIA-SPORTING 2:2 - REMIS, KTÓRY MUSIAŁ ZABOLEĆ!

Legia Warszawa

Bramki: Wawrzyniak (37.), Gol (79.)

Kartki: Kosecki, Vrdoljak - żółta

Skład: Kuciak - Jędrzejczyk, Żewłakow, Komorowski, Wawrzyniak - Żyro, Rzeźniczak (71. Wolski), Vrdoljak, Gol, Rybus (60. Kosecki) - Ljuboja (82. Hubnik)

2:2 (1:2)

Sporting Lizbona

Bramki: Carrico (60.), Andre Santos (88.)

Kartki: Onyewu, Van Wolfswinkel - żółte

Skład: Rui Patricio - Insua, Polga, Onyewu, Joao Pereira - Izmajłow (46. Pereirinha), Schaars (46. Carrico), Rinaudo, Fernandez, Carillo (74. Andre Santos) - Van Wolfswi

Reprezentacja Rosji może trenować w Pruszkowie

12.01.2012

Stadion w Pruszkowie może zostać obiektem treningowym piłkarskiej reprezentacji Rosji podczas turnieju Euro 2012. "Sborna", która będzie rywalem Polaków w grupie A mistrzostw, zamieszka w warszawskim hotelu Meridien Bristol.

Do Warszawy przyleciał trener reprezentacji Rosji Dick Advocaat. Znany selekcjoner chce osobiście sprawdzić, w jakich warunkach jego zawodnicy będą mieszkać i trenować podczas mistrzostw Europy (8 czerwca - 1 lipca), ale pobyt Holendra w stolicy jest trzymany w ścisłej tajemnicy.

"Nie mogę udzielić żadnego komentarza w tej sprawie" - powiedział w czwartek PAP Tomasz Szulc, menedżer ds. centrów pobytowych UEFA Euro 2012.

Bazą mieszkaniową Rosjan zostanie stołeczny hotel Meridien Bristol. Więcej wątpliwości jest w przypadku ośrodka treningowego "Sbornej". Jak się dowiedziała nieoficjalnie PAP z kilku źródeł, prawdopodobnie piłkarze Advocaata wybiorą stadion w Pruszkowie (gdzie na co dzień występuje Znicz).

"Są pewne przymiarki i przypuszczenia, ale to jeszcze nic konkretnego. Nie było oficjalnych rozmów w tej sprawie, nie spotykaliśmy się również z nikim z rosyjskiej federacji" - powiedział PAP Dariusz Kulpik, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Ośrodków Sportowych w Pruszkowie.

Rosjanie kierują swoją uwagę na Pruszków, ponieważ w Warszawie trudno będzie im znaleźć obiekt treningowy. Początkowo w grę wchodził stadion przy ul. Konwiktorskiej, na co dzień służący Polonii, ale tutaj swoją formę będą doskonalić piłkarze kadry Franciszka Smudy.

"Mamy oficjalną informację z UEFA, że stadion przy Konwiktorskiej podczas Euro 2012 będzie bazą reprezentacji Polski" - przyznał w rozmowie z PAP Janusz Kopaniak, dyrektor Warszawskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, właściciela obiektu.

"Mogę potwierdzić, że w tym miejscu będzie trenować tylko reprezentacja Polski. Żadna inna drużyna nie wchodzi w grę" - dodał Tomasz Szulc.

Wiele wskazuje również na to, że Rosja nie skorzysta z usług stadionu przy Łazienkowskiej - Pepsi Arena. Chodzi o kwestię marketingową, którą trudno będzie przeskoczyć. Sponsor stadionu przy Łazienkowskiej nie jest oficjalnym partnerem UEFA Euro 2012.

W mailu przesłanym PAP przedstawiciele Europejskiej Unii Piłkarskiej podkreślili, że obiekty treningowe muszą być przygotowane zgodnie z przepisami UEFA, które przyznają wyłączność oficjalnym patronom turnieju. Jak dodali "stadion Legii może zostać bazą treningową Euro 2012, jeśli będzie +wyczyszczony+ ze wszelkich reklam i ogłoszeń w okresie jego używania przez uczestników mistrzostw".

Wybór Pepsi Areny przez Rosjan oznaczałby konieczność demontażu wielu elementów związanych z logo sponsora, co z kolei wiąże się m.in. z dużymi kosztami.

Oprócz Polski i Rosji w grupie A wystąpią Grecja oraz Czechy. Spotkanie biało-czerwonych ze "Sborną" odbędzie się 12 czerwca na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Przygotowania do Euro 2012 reprezentacja Rosji rozpocznie 21 maja. Zbierze się w Moskwie, gdzie 25 maja zmierzy się z Urugwajem. (PAP)

bia/ co/

Piłkarski Superpuchar - gospodarz stadionu odpiera zarzuty

03.02.2012

BEZPIECZEŃSTWO

Narodowe Centrum Sportu odpiera zarzuty policji dotyczące nieodpowiedniego zabezpieczenia Stadionu Narodowego w Warszawie jako miejsca, gdzie miałby się odbyć mecz piłkarski o Superpuchar. Według gospodarza, obiekt spełnia wymogi bezpieczeństwa.

Władze stolicy w piątek nie wyraziły zgody na przeprowadzenie tego spotkania w planowanym terminie (11 lutego). Powodem odmowy wydania zgody na organizację spotkania były negatywne opinie policji, straży pożarnej i sanepidu. Jednym z głównych zastrzeżeń policji jest brak odpowiedniego rozwiązania na separację i swobodne poruszanie się kibiców.

"Nie jest to stadion typowo piłkarski i klubowy. Tak jak jest to praktykowane na nowoczesnych obiektach tego typu, będzie on za każdym razem przygotowywany na potrzeby konkretnego wydarzenia. Przygotowując się m.in. do meczu o Superpuchar zaplanowano wydzielone sektory buforowe, w których nikt nie będzie przebywał. Kibice natomiast zostaną oddzieleni. Wskazane zostaną im drogi dojścia, które nie będą się przecinały" - można przeczytać w oświadczeniu rzeczniczki NCS Darii Kulińskiej.

Narodowe Centrum Sportu podkreśla, że negatywna decyzja o organizacji meczu, nie ma związku z bezpieczeństwem na obiekcie.

"Infrastruktura zapewniająca bezpieczeństwo przebywania podczas meczu czy jakiegokolwiek innego wydarzenia o charakterze masowym na stadionie, spełnia wszystkie wymogi i jest opracowana na najwyższym poziomie" - można przeczytać dalej w oświadczeniu.

Z kolei zastrzeżenia straży pożarnej i sanepidu dotyczyły głównie braku murawy na stadionie. "Na płycie boiska trwają intensywne prace i na początku przyszłego tygodnia powinna pojawić się trawa" - przekazała Kulińska.

Mecz o Superpuchar miał być pierwszą imprezą piłkarską, która zagości na Stadionie Narodowym. Główna polska arena tegorocznych mistrzostw Europy oficjalnie została otwarta w minioną niedzielę. Odbył się na niej inauguracyjny koncert, w którym udział wzięło ponad 40 tysięcy osób.

Na 29 lutego zaplanowano pierwsze spotkanie międzypaństwowe, w którym Polska zmierzy się z Portugalią. (PAP)

mach/ co/