piątek, 3 lutego 2012

Joanna Mucha: Wieczorek ma zrestrukturyzować COS

03.02.2012

Gdańsk, 02.02.2012. Minister sportu i turystyki Joanna Mucha (C) w towarzystwie prezesa Gdańskich Inwestycji Komunalnych Ryszarda Trykosko (P) i wiceprezesa Biura Inwestycji Euro Gdańsk 2012 Adama Kalaty (L) ogląda stadion PGE Arena Gdańsk, 2 bm. Wizyta na PGE Arena Gdańsk jest jednym z punktów roboczej wizyty minister Joanny Muchy w Gdańsku. Gdańsk jest jednym z czterech miast gospodarzy Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012 w Polsce. (aw/jkm)
PAP/Adam Warżawa
PAP © 2012 / Adam Warżawa

Centralny Ośrodek Sportu funkcjonuje jak w poprzedniej epoce i dlatego nowy wiceprezes Marek Wieczorek ma podjąć się jego gruntownej restrukturyzacji - powiedziała na spotkaniu z dziennikarzami minister sportu i turystyki Joanna Mucha.
"COS przegrywa konkurencję na rynku z firmami prywatnymi. Dlatego ta instytucja, która funkcjonuje na zasadach obowiązujących w poprzedniej epoce, wymaga gruntownej restrukturyzacji. Akurat zwolniło się miejsce i dlatego do wykonania tego zadania szukałam człowieka z zewnątrz, doświadczonego przedsiębiorcy, który ma biznesowe podejście i spojrzenie na tę kwestię" - dodała szefowa resortu.
Według portalu wprost24.pl Wieczorek nie ma doświadczenia w zarządzaniu ośrodkami sportowymi. Do tej pory był znany głównie jako członek jury wyborów Miss Polski Nastolatek oraz właściciel salonów fryzjerskich.
Mucha jednak wysoko oceniła jego kwalifikacje i twierdzi, że idealnie nadaje się na funkcję wicedyrektora Centralnego Ośrodka Sportu. Minister nie zaprzecza, że zna się z nim osobiście, ale zapewnia, że ich znajomość nie miała z tą nominacją nic wspólnego.
"Takie stawianie sprawy jest obraźliwe dla niego. Wystarczy spojrzeć na CV pana Wieczorka. Jest wszechstronnie wykształcony, skończył bardzo dobre studia, do tego ma skończonych 4 bądź 5 studiów podyplomowych. Możemy się tylko cieszyć, że taki fachowiec za takie pieniądze chce podjąć się takiego zadania" - oceniła.
Minister twierdzi, że Wieczorek w żaden sposób nie był zaangażowany w jej kampanię wyborczą. "Nie działał w moim sztabie wyborczym, ani nie realizował w czasie kampanii żadnego zadania. Był natomiast sympatykiem mojej osoby i wyrażał przekonanie, że jestem dobrą kandydatką na posłankę" - przyznała.
Mucha odwiedziła w czwartek Gdańsk w związku z przygotowaniami miasta do UEFA Euro 2012. Obejrzała stadion, halę Erga Arena, lotnisko, planowaną na Placu Zebrań Ludowych strefę kibica, Hotel Dwór Oliwski, gdzie w czerwcu zamieszka reprezentacja Niemiec oraz miejskie inwestycje drogowe.
"Na naszej mapie Gdańsk zaznaczony jest na niebiesko, co znaczy, że prawie wszystkie inwestycje w tym mieście są zakończone. Jestem pod wrażeniem tego pięknego stadionu, którego poziom bezpieczeństwa odpowiada światowym standardom. Bardzo przestronne jest również lotnisko, aczkolwiek nowy terminal wymaga jeszcze pewnych nakładów pracy" - powiedziała.
Minister podkreśla, że realizowane obecnie inwestycje drogowe będą służyć mieszkańcom przez wiele lat. "Na UEFA Euro 2012 trzeba patrzeć także przez ten pryzmat. Zostaną ulice, węzły komunikacyjne i linie tramwajowe. Trzymamy kciuki zwłaszcza za Trasę Słowackiego, która ułatwi dojazd na stadion, ale na tę ważną arterię gdańszczanie czekali ponad dekadę" - stwierdziła posłanka Platformy Obywatelskiej.
Mucha odniosła się również do problemów z organizacją pierwszego meczu na Stadionie Narodowym w Warszawie. 11 lutego w spotkaniu z Superpuchar Polski Legia Warszawa ma się zmierzyć z Wisłą Kraków.
"Nie zgadzam się ze wszystkimi zarzutami formułowanymi przez policję. Uważam też, że każde z tych zastrzeżeń należy rozpatrywać oddzielnie, bo generalnie nie wpływają one negatywnie na funkcjonowanie stadionu. Funkcjonariusze stwierdzili, że w ich pokoju nie ma monitorów, ale takowe znajdują się w pomieszczeniu obok" - zaznaczyła.
Szefowa resortu ma nadzieję, że do tego spotkania dojdzie w planowanym terminie na Stadionie Narodowym. "Jest możliwość, że policja wyrazi zgodę na rozegranie tego meczu. Opinia policji będzie bardzo istotna i może doprowadzić do wydania negatywnej decyzji. Ostatnie słowa należą jednak nie do mnie, a do wojewody mazowieckiego i prezydenta Warszawy. Chciałabym też podkreślić, że wszystko gotowe jest do wyłożenia trawy. Cała nawierzchnia w rolkach znajduje się już na obiekcie" - poinformowała.
Minister uznała za interesującą przedstawioną przez Aleksandra Kwaśniewskiego propozycję, aby Stadion Narodowy w Warszawie nosił imię trenera Kazimierza Górskiego.
"Moim zdaniem ten pomysł należy poddać publicznej dyskusji. Za wcześnie jednak na ostateczne deklaracje. Bardzo podoba mi się natomiast idea postawienia na stadionie pomnika naszego słynnego szkoleniowca" - podsumowała Joanna Mucha. (PAP)
md/ wkp/ kali/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz